Razy wymierzone pasem miałby być karą za złe oceny. Były na tyle mocne, że posiniaczone dziecko trafiło do szpitala. Dziewczynka wróciła już do domu. Lekarze zawiadomili prokuraturę. Sprawą zajmie się też Biuro Spraw Wewnętrznych Policji. Mężczyzna może usłyszeć zarzut naruszenia nietykalności lub nawet znęcania się nad dzieckiem.