Lokalne ujęcia wody wysychają, dlatego trzeba reglamentować wodę. Zakazane zostało używanie wody do podlewania ogródków i trawników. Nie można jej wykorzystywać także do napełniania zbiorników, basenów i mycia samochodów. Wody można używać jedynie do celów spożywczych i higienicznych. Sprawa jest poważna, bo złamanie zakazów grozi wysokimi mandatami. Na razie nie wiadomo, kiedy zakazy zostaną zniesione. W obydwu gminach obowiązują "do odwołania". Maciej Grzyb Maciej Nycz