Mężczyzna, który siedział za kierowcą, przytrzymał taksówkarza za szyję i przycisnął go do oparcia fotela. W tym czasie drugi z pasażerów, który siedział na siedzeniu obok, wyrwał mężczyźnie telefon. Taksówkarz zatrzymał swój samochód i udało mu się wysiąść z tego samochodu i wyrwać napastnikom - relacjonuje Anna Oleniacz. Napastnicy złapali jednak taksówkarza i go pobili. Potem uciekli. Policjantom udało się ich złapać. 29- i 35-latek przebywają w policyjnym areszcie. Na szczęście napadnięty taksówkarz ma niegroźne obrażenia.