Jak poinformowała w czwartek rzecznik prasowy rzeszowskiej uczelni Urszula Pasieczna, internetowy system antyplagiatowy to program, który bada, czy w badanej pracy nie doszło do wykorzystania innych tekstów z naruszeniem praw autorskich. - Raport prawdopodobieństwa określa procentowo, jaka część pracy jest identyczna z fragmentami tekstów, znajdujących się w bazach danych zgromadzonych w systemie i zasobach internetu. Zawiera także źródło wykrytych nieuprawnionych zapożyczeń oraz tekst dokumentu z zaznaczeniem fragmentów zakwalifikowanych jako identyczne - powiedziała Pasieczna. Podkreśliła też, że system gwarantuje dostarczenie wyników w ciągu dwóch godzin od zgłoszenia pracy, a dostęp do niego możliwy jest z każdego komputera na świecie przez internet. Z tego systemu będzie korzystać Państwowa Komisja Akredytacyjna, która m.in. ocenia poziom prowadzonych kierunków studiów w uczelniach publicznych i niepublicznych. Komisja uzyska dostęp do trzech nowoczesnych programów informatycznych wykrywających i identyfikujących naruszenie praw autorskich. Z nowego systemu korzystać będzie także działający przy ministerstwie zespół ds. Dobrych Praktyk Akademickich. - Od nowego roku akademickiego PKA będzie podczas akredytacji sprawdzać prace dyplomowe z użyciem systemu. Zweryfikuje, czy dana uczelnia ma odpowiednie i wystarczające systemy zabezpieczające i monitorujące jakość i rzetelność prac dyplomowych - podkreśliła rzeczniczka. Dodała, że ministerstwo nie wyklucza zakupu dodatkowych komponentów systemu i zwiększenia liczby użytkowników. System będzie modyfikowany w miarę zapotrzebowania PKA i rozwoju systemów antyplagiatowych w Polsce. System antyplagiatowy, który sprawdza wiarygodność i samodzielność prac pisanych przez studentów został stworzony przez informatyków Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie i wdrożony na tej uczelni w 2005 roku.