Środowiska polonijne nie chcą, by rajd jechał przez Polskę. Straż Graniczna nie ma jednak podstaw do zatrzymania rowerzystów, jeśli spełnią wszystkie wymagania. Podobnie MSZ. Nie zareagowało ono jeszcze na inicjatywę ukraińskiej Fundacji Dobroczynnej "Eko- Miłosierdzie". Rajd śladami Bandery, to inicjatywa, która ma na celu uczczenie 100-lecia urodzin S. Bandery. To bohater Ukraińców, a dla Polaków - przywódca OUN - UPA, organizacji, która dokonywała mordów na ludności polskiej. Władze podkarpackich miast: Sanoka i Przemyśla, nie zamierzają interweniować z powodu kolarskiego rajdu ukraińskiej młodzieży. Trasa rajdu przebiegać będzie m.in. przez te dwa miasta. Przeciwko rajdowi protestowali m.in. Światowy Kongres Kresowian, który wysłał w tej sprawie pismo do wicepremiera, szefa MSWiA Grzegorza Schetyny, ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski i krakowskie środowiska kombatanckie oraz Sanockie Stowarzyszenie "Wiara Tradycja Rozwój". Sanok i Przemyśl "przepuszczą" rajdowców: Zobacz więcej "Niech Ukraińcy czczą swoich bohaterów u siebie" Zobacz więcej "Nie wpuszczać rajdu do Polski" Zobacz więcej Promował terroryzm na święcie Łemków?Zobacz więcej