Reorganizacja jednostek pomocniczych, czyli osiedli, to pomysł nie tyle radnych PiS, ale całej Komisji Regulaminowo-Statutowej. - Chcemy zwiększyć kompetencje rad osiedli, bo dotychczasowe były za małe - wyjaśniał na sesji Andrzej Dec (PO), przewodniczący rady i członek komisji. - Uzyskałyby one prawo o decydowaniu o części środków na drobne remonty i prace na osiedlach. Miałyby prawo wypowiadania się we wszystkich sprawach dotyczących osiedla, a Urząd Miasta musiałby zasięgać ich opinii. Z kolei wybory do rad osiedli byłyby wzorowane na normalnych wyborach, a więc odbywałyby się w jedną niedzielę, z komisją, urną i poprzedzałaby je kampania wyborcza. Konsekwencją zwiększenia kompetencji byłoby powołanie kilkunastu dzielnic w miejsce 29 bardzo różniących się wielkością osiedli. Wstępny, przykładowy projekt przewiduje 13 dzielnic oznaczonych rzymskimi numerami. Chociaż Dec podkreślał, że ustalanie granic i liczby dzielnic powinno nastąpić na końcu, a najpierw trzeba zająć się istotą reformy, radni zaczęli dyskutować właśnie o łączeniu osiedli. Chcą zachować status quo Negatywnie do tych propozycji odnieśli się przewodniczący rad osiedli, a zarazem miejscy radni: Waldemar Wywrocki, Stanisław Ząbek i Czesław Chlebek (Rozwój Rzeszowa). - Nie wyobrażam sobie, że zniknie jakakolwiek rada osiedla - mówił Wywrocki, szef rady ze Staroniwy. Według Roberta Kultysa, należałoby raczej iść w kierunku odwrotnym: podziału osiedli na mniejsze, bo ludzie identyfikują się bardziej z najbliższym otoczeniem, np. ulicą. Przeciwko zmianom wypowiedział się też prezydent Tadeusz Ferenc. Bronił ich m.in. Jerzy Cypryś (PiS). - To jest tworzenie nowej struktury, nowej jakości, tworzymy nowy Rzeszów z nowym podziałem na dzielnice - argumentował. Według zwolenników zmian, pozwoliłyby one też silniej zintegrować tereny przyłączone ze starą częścią miasta. Dyskusja skończyła się bez rozstrzygnięć. Muszą one zapaść po wakacjach, przed odsuniętymi w czasie wyborami do rad osiedli. - Po tej dyskusji jestem pesymistą - ocenia powodzenie projektu Andrzej Dec. Krzysztof Kuchta