Jak wyjaśnił ordynator oddziału ortopedii rzeszowskiego szpitala Marek Doliński, zaletą tej techniki jest możliwość ustawienia obu wiązek (pęczków) w naturalnym ich położeniu przy wykonaniu tylko jednego tunelu. Dotychczas przeprowadzenie operacji dwuwiązkowej możliwe było przy wykonaniu dwóch kanałów, co znacznie wydłużało czas operacji. - Metoda jednotunelowa dwupęczkowa ma przewagę nad tradycyjną metodą jednopęczkową, ponieważ odtwarza prawidłową funkcję i anatomię więzadła krzyżowego przedniego, które zbudowane jest z dwóch pęczków. Pozwala odtworzyć dwa pęczki i umiejscowić je dokładnie w anatomicznej pozycji - powiedział Robert Pyczuła, który przeprowadził zabieg. Jego zdaniem ta metoda jest innowacyjna i rewolucyjna. Jak podkreślają ortopedzi, zabieg trwa o wiele krócej, jest mniej inwazyjny i gwarantuje powrót do całkowitej sprawności kolana i pełnej stabilności. W tradycyjnej artroskopii wykonywano kanał od kości piszczelowej do kości udowej, którą przebijano na wylot. Konieczne było także wówczas zamknięcie kanału dwoma specjalnymi śrubami. Nowa technika pozwala na wykonanie kanału od kości piszczelowej do udowej, nie przewiercając jej na wylot. W efekcie jest tylko jeden otwór w kości piszczelowej, o średnicy około 7-8 milimetrów. Wprowadzenie więzadła do kanału umożliwia specjalny "śrubokręt", który zakończony jest końcówką w kształcie strzałki. Jej przekręcenie w tunelu w kości udowej stabilizuje i mocuje więzadło. Operację przeprowadzono na lewym kolanie 19-letniej pacjentki przy znieczuleniu miejscowym. Ordynator dodał, że technika ta została opracowana przez Amerykanów. Jej przeprowadzenie w Polsce możliwe było dopiero po zarejestrowaniu techniki i urządzeń w kraju.