W jednym z przemyskich mieszkań trzej mężczyźni urządzili sobie libację alkoholową. Zgromadzili kilka butelek wódki. Wprawdzie nosiły one znaki legalnej wschodniej produkcji - nie wiadomo jednak, co tak naprawdę w nich było. Po wypiciu alkoholu jeden z mężczyzn zmarł. Sprawą zajęła się przemyska prokuratura.