Jak poinformował w środę pomysłodawca i koordynator projektu Marek Pantuła akcja "Artyści Polscy Polonii w Nadniestrzu" została zorganizowana na prośbę Polaków mieszkających w Nadniestrzu. Impreza potrwa od piątku do niedzieli. W programie akcji "Artyści Polscy Polonii w Nadniestrzu", której hasłem przewodnim jest "Powrót do korzeni" znalazły się m.in. wystawy fotografii "Polonia w Europie Wschodniej" i "U Dzieci Czarnobyla", reportaże dziennikarki Radia Rzeszów Anny Leśniewskiej, promocja książki "Królestwa Nostalgii" Marka Pantuły i Mateusza Pieniążka, której bezpłatne egzemplarze zostaną wręczone Polonii. Uczestnicy będą mogli wysłuchać także recitalu poety i barda z Przemyśla Mateusza Pieniążka, koncertu fortepianowego Małgorzaty Zarębińskiej, która wykona utwory kompozytorów polskich i rosyjskich, a także koncertu lubelskiej kapeli "Drewutnia", która zaprezentuje folklor ukraiński i polski. Akcja odbędzie się w stolicy Tyraspolu oraz w Rybnicy i we wsi Raszków, gdzie są największe skupiska tamtejszej Polonii. Program będzie prezentowany głównie w języku rosyjskim, ponieważ mieszkający tam Polacy w czasach stalinowskich przeszli silną rusyfikację i nie znają w większości języka polskiego, ale bardzo chcą się go nauczyć. Uczestnicy akcji wyruszyli do Nadniestrza już w środę mimo, że spotkania rozpoczynają się dopiero w piątek. Pantuła dodał, że otrzymanie zgody na realizację tego projektu było bardzo trudne. Władze Nadniestrza skontrolowały, ocenzurowały wszystkie teksty, jakie zostaną zaprezentowane w czasie wizyty. Ponadto program nie może zawierać żadnych treści dotyczących historii, religii czy ideologii. - Musiałem zwrócić się do tamtejszego MSZ o zezwolenie na przekaz kultury polskiej z podaniem powodu, celu, tematów, tekstów i listy uczestników. Stawiano mi dziesiątki pytań, na które wcześniej już odpowiadałem. Przypominało mi to przesłuchanie w czasach komunistycznych. Wszyscy uczestnicy prześwietleni zostali po kilka razy, aż do znudzenia - powiedział koordynator projektu. Zaznaczył także, że dotychczas nikomu nie udało się przekazać elementów kultury polskiej w Nadniestrzu, które jest separatystyczną, zamkniętą i nie uznawaną przez żaden kraj europejski autonomią w Mołdawii. - Będzie to więc wydarzenie historyczne i przełomowe - podkreślił. Projekt został dofinansowany przez podkarpacki Urząd Marszałkowski. Swoją obecność na spotkaniach i koncertach zapowiedzieli m.in. nadniestrzański minister spraw wewnętrznych, minister kultury, biskup cerkwi prawosławnej i biskup kościoła rzymsko-katolickiego w Nadniestrzu. Pantuła ma nadzieję, że projekt uzyska przychylność władz Nadniestrza i w przyszłości stanie się imprezą cykliczną.