Jak poinformował w czwartek sędzia Ryszard Kot, który zasiadał w składzie orzekającym, szefowa gangu 40-letnia Barbara M., zwana Maszyną, otrzymała karę sześciu i pół roku pozbawienia wolności. Na tyle samo skazał sąd jej przyjaciela i "prawą rękę" - 27-letniego Adama Ł. Trzej pozostali wspólnicy - Ernest S., Dariusz H. i Adam P., z których najstarszy ma 24 lata, zostali skazani na kary od trzech lat i dwóch miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Najłagodniejsze kary otrzymały córki oskarżonej: 20-letnia Klaudia i 23-letnia Samanta. Obie otrzymały kary w zawieszeniu. W uzasadnieniu wyroku sąd podkreślał, że nie ma wątpliwości, iż była to zorganizowana grupa, która z przestępczej działalności uczyniła sobie źródło stałego dochodu. Ich działanie było ukierunkowane na łatwy i szybki zysk. Sąd zwrócił także uwagę na eskalację działalności gangu, który rozpoczynał od włamań do sklepów, a później rozbijał automaty do gry, z czego czerpał największe zyski. Planowali także napad na jednego z mieszkańców Sanoka. Grupa została rozbita w sierpniu 2008 roku. Zatrzymano wówczas członków grupy i ich szefową. Gang działał na terenie powiatu sanockiego, leskiego, krośnieńskiego i jasielskiego, od grudnia 2006 roku. W tym czasie dokonał około 50 włamań. Członkowie gangu specjalizowali się we włamaniach do barów i kradzieżach pieniędzy z automatów do gier, kradli też towar ze sklepów, restauracji i zakładów usługowych oraz wartościowe przedmioty z prywatnych mieszkań.