W sobotę (9.06) podczas uroczystości związanych z 10. rocznicą wizyty Ojca Świętego w Krośnie, na Placu Papieskim przeprowadzono zbiórkę pieniędzy na ten właśnie cel. Wszystko zaczęło się w 2002 roku, kiedy to Caritas Archidiecezji Przemyskiej otrzymał od miasta budynek po Oddziale Położnictwa i Ginekologii dawnego szpitala przy ul. Grodzkiej wraz z działką. Decyzją ks. Arcybiskupa Józefa Michalika, po wcześniejszych konsultacjach społecznych, podjęto decyzję o adaptacji tego budynku na potrzeby hospicjum. Nad realizacją projektu czuwa Koło Hospicyjno-Charytatywne Caritas w Krośnie, którego koordynatorem jeszcze do lutego bieżącego roku był ks. Grzegorz Bechta. Obecnie zajmuje się tym ks. Marek Zarzyczny. W budynku ma powstać Centrum Medyczno-Charytatywne Caritas im. Bł. Matki Teresy z Kalkuty. Będzie się składać z Hospicjum, Zakładu Pielęgniarsko-Opiekuńczego i Stacji Opieki Caritas. Od roku 2002 udało się przygotować kompleksowy projekt przebudowy budynku. W 2003 r. wyremontowano trzy pomieszczenia, dzięki czemu rozpoczęła działalność Stacja Opieki Caritas, pierwsze ogniwo Centrum i Koło Hospicyjno-Charytatywne. Pielęgniarki i wolontariusze udzielają pomocy w domach ludziom chorym, cierpiącym, ich rodzinom oraz dzieciom z wielodzietnych rodzin. Do tej pory w budynku skute zostały tynki, wymieniono stropy, powstały nowe ścianki działowe. W części obiektu wymieniono stolarkę okienną. Wykonano także instalacje wodno-kanalizacyjne oraz elektryczne. - W tej części zaczęliśmy już tynkowanie ścian wewnętrznych, chcemy także zrobić wylewki pod posadzki. Ze względu na kwestie ogrzewania budynku, konieczne jest również obniżenie wysokiego, około 4-metrowego stropu. Planujemy w tym roku wymienić resztę okien. Rozpoczęliśmy także wykonywanie szybu windowego - wylicza koordynator. Ponadto konieczne będzie zabezpieczenie dachu i wymiana rynien, wykonanie w pozostałej części instalacji wodnych, elektrycznych oraz grzewczych, ocieplenie budynku, wyposażenie sali do rehabilitacji, sal chorych i łazienek, a także przygotowanie kaplicy dla chorych. Na poddaszu powstaną pomieszczenie dla zatrudnionych do opieki nad chorymi sióstr oraz dla przyjeżdżających w odwiedziny osób. Prócz wyspecjalizowanej firmy, która prowadzi główne prace remontowe, brali w nich udział bezrobotni w ramach projektu "Okresowe zatrudnienie" realizowanego przez Wojewódzki Urząd Pracy wraz z Urzędem Marszałkowskim w Rzeszowie. Od końca maja pracują tam także więźniowie z Zakładu Karnego w Warzycach. W hospicjum będzie 60 miejsc dla osób starszych, przewlekle chorych. Ale nie tylko. Przewiduje się przyjęcie także osób niepełnosprawnych w młodszym wieku, a nawet dzieci. - Znajdą tutaj pomoc osoby chore, cierpiące, wymagające ciągłej opieki, których rodziny czasem nie są w stanie jej zapewnić bo jest praca i inne zajęcia - mówi ks. Marek Zarzyczny. Dodaje także, że dla tych pacjentów hospicjum ma być domem. - Chcemy dla tych ludzi stworzyć warunki domu rodzinnego: ciepło, miłość, opiekę i ciągłą obecność. Oni tylko tego potrzebują. Dlatego w hospicjum oprócz stałego personelu, działać będą wolontariusze, którzy z potrzeby serca, ale i z odpowiednim przygotowaniem będą się tymi osobami zajmować. W pierwszej kolejności do hospicjum przyjmowane będą osoby z Krosna i sąsiednich gmin. Jeżeli będą wolne miejsca, drzwi będą otwarte dla każdego, kto takiej pomocy będzie potrzebował. Cały artykuł na stronie krosno24.pl