Jak poinformował rzecznik podkarpackiej policji kom. Mariusz Skiba, do napadu doszło we wtorek przed godz. 6 rano. - Napastnicy weszli do domu przy ul. Nowej w Sanoku przez nie zamknięte drzwi tarasowe. Mieli założone kominiarki i kamizelki, na których mógł być napis "Policja". Złodzieje pobili i skrępowali przebywających w domu właściciela, jego żonę oraz syna - mówił Skiba. Po kilkudziesięciu minutach od wyjścia napastników, właściciel domu uwolnił się z więzów i powiadomił policję. Mężczyzna został przewieziony do szpitala z podejrzeniem złamania żeber. Jego najbliżsi także nie doznali poważniejszych obrażeń, jednak zostali objęci opieką medyczną. Trwa poszukiwanie napastników; policja zarządziła blokadę dróg. Na miejscu zdarzenia pracuje grupa operacyjno-śledcza. - Prosimy wszystkich, którzy widzieli podejrzane osoby na ul. Nowej w Sanoku lub w jej pobliżu o pilny kontakt z policją - zaapelował Skiba.