Jak informuje policja, "ze względu na dobro śledztwa" apel wystosowali dopiero teraz. Poszukiwany mężczyzna zaatakował młodą kobietę, gdy ta po kłótni z mężem opuściła lokal, w którym się bawili. Napadł na nią ok. czwartej nad ranem, zgwałcił i terroryzował do ok. dziewiątej w położonych na uboczu zaroślach. Gdy zaniepokojony nieobecnością kobiety mąż w końcu ją znalazł, wdał się w bójkę ze sprawcą. Zwyrodnialec, uciekając, zostawił buty i część ubrań na miejscu. Poszukiwany mężczyzna ma 25-35 lat, około 160-170 cm wzrostu, szczupłą sylwetkę i krótkie włosy koloru blond. Mógł być widziany w nocy z soboty na niedzielę (14/15 czerwca) w rejonie ulic Kwiatkowskiego, al.Jana Pawła II, Fabrycznej, Głowackiego i ogródków działkowych w rejonie rzeki Wisłoka. Miał na sobie ciemny bezrękawnik, czarne spodnie, czarne adidasy z czerwonymi sznurówkami, oraz czarną torbę-worek koloru, przewieszoną przez ramię. Jak dodaje policja, w niedzielę 15 czerwca mężczyzna mógł poruszać się w tym samym rejonie oraz w okolicach szlaku kolejowego relacji Dębica-Tarnów. Był bez butów, a na twarzy miał najprawdopodobniej liczne obrażenia. Każdy, kto może pomóc w ustaleniu, gdzie przebywa mężczyzna, proszony jest o kontakt z policją w Dębicy pod nr telefonu (14) 67 06 435 lub najbliższą jednostką.