- Najwięcej interwencji zanotowano w powiatach rzeszowskim, brzozowskim, łańcuckim, jasielskim i leżajskim. Ratownicy najczęściej usuwali powalone drzewa i połamane konary - powiedział Kornaga. Drzewa i konary tarasowały m.in. drogi, zagrażały budynkom, sieci energetycznej. Po gwałtownych burzach w regionie strażacy pompowali także zalane piwnice i garaże. Silny wiatr zrywał też dachówki z dachów. Takich przypadków było 12 i dotyczyły powiatów brzozowskiego i rzeszowskiego. - W Przysietnicy k. Brzozowa częściowo zniszczone zostały pokrycia dachowe na czterech budynkach mieszkalnych i czterech gospodarczych. Natomiast w Boguchwale k. Rzeszowa złamane drzewo uszkodziło zadaszenie balkonu - dodał oficer dyżurny.