Jak poinformowała w czwartek rzeczniczka wojewody podkarpackiego Małgorzata Oczoś, programem dożywiania objęte są dzieci do 7. roku życia, uczniowie do czasu ukończenia szkoły ponadgimnazjalnej, osoby i rodziny znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej. Z pomocy skorzystać też mogą osoby samotne, w podeszłym wieku, chore lub niepełnosprawne. - Premiowane były te samorządy, które zamiast kanapek zdecydowały się zapewnić ciepłe posiłki, nie tylko w roku szkolnym, ale także podczas ferii zimowych czy wakacji - dodała Oczoś. Gmina mogła dostać pomoc, jeśli sama wyłożyła środki na ten cel - 40 proc. potrzebnych pieniędzy. Ze względu na niskie dochody i dużą liczbę osób potrzebujących, samorząd mógł wystąpić do wojewody o obniżenie wkładu własnego do 20 proc. Z takim wnioskiem zwróciło się w tym roku do wojewody 120 gmin, pozytywnie rozpatrzono 118 wniosków. W ubiegłym roku na program dożywiania przeznaczona była podobna suma jak w tym roku.