Jak powiedziała Chomycz-Śmigielska podczas środowej konferencji prasowej, w sumie wpłynęło ponad 420 wniosków. - Zaakceptowanych zostało 263 wniosków na łączną kwotę prawie 9,6 mln zł, z tego 7,2 mln zł przekazano na zabytki nieruchome, zaś 2,4 mln zł na zabytki ruchome - dodała. Pozostała kwota - z 10,5 mln zł, jakie otrzymał region na ochronę zabytków - przeznaczona będzie na ratownicze prace archeologiczne na Podkarpaciu. Jest to w kraju największa pula pieniędzy do podziału na ochronę zabytków, jakimi dysponują poszczególne województwa. O dofinansowanie planowanych prac konserwatorskich, restauratorskich i robót budowlanych mogli się starać właściciele i osoby zarządzające obiektami wpisanymi do rejestru zabytków. W tegorocznym naborze, podobnie jak w latach ubiegłych, dominowały wnioski złożone przez związki wyznaniowe, samorządy i prywatnych właścicieli. O przyznaniu dotacji decydowała wartość historyczna, architektoniczna i naukowa zabytku. Pod uwagę brane było również stan zachowania obiektu i potrzeba wykonania niezbędnych robót. - Komisja rozpatrując wnioski preferencyjnie traktowała najbardziej zagrożone zabytki budownictwa drewnianego - dodała Chomycz-Śmigielska. W tym roku największą dotację - 300 tys. zł - otrzyma parafia rzymskokatolicka p.w. św. Jana Chrzciciela przy Bazylice Archikatedralnej w Przemyślu. Jak powiedziała obecna na konferencji Grażyna Stojak, podkarpacki konserwator zabytków, dofinansowanie pozwoli m.in. na przeprowadzenie prac wzmacniających konstrukcję obiektu w obrębie podziemi. Kwotę 200 tys. zł otrzyma również samorząd Przemyśla na prace remontowo-konserwatorskie w Zamku Kazimierzowskim. Z kolei Muzeum Kresów w Lubaczowie na konserwację ikonostasu w cerkwi w Radrużu dostanie 100 tys. zł. Podkarpacki rejestr zabytków liczy prawie 13 tys. obiektów ruchomych i nieruchomych.