Jak powiedział we wtorek w Rzeszowie na konferencji prasowej wiceprezes BIG InfoMonitor Marcin Ledworowski, daje to Podkarpaciu piąte miejsce wśród regionów z najniższymi długami. - Trzeba podkreślić, że na tle wszystkich 16 regionów Polski, Podkarpacie na koniec 2011 roku miało najniższy procent nieterminowych dłużników na 1000 mieszkańców, zaledwie 3,1 proc. Dla porównania, w najgorszym w tej kategorii województwie zachodniopomorskim, wskaźnik ten wynosi aż 7,8 proc. - dodał. Z raportu InfoDług wynika, że zadłużenie podkarpackiego dłużnika wynosi średnio ponad 16 tys. zł. Kwota ta urosła w ciągu 12 miesięcy średnio o 4 tys. zł. Z reguły podkarpackim dłużnikiem jest mężczyzna w wieku od 30 do 39 lat. - Liczba klientów w regionie, którzy nie radzą sobie z terminową spłatą długów wyniosła ponad 64 tys. Jest to o 3,5 tys. więcej, niż rok wcześniej. Na szczęście liczba ta rosła tylko na początku roku, później się ustabilizowała - zaznaczył Ledworowski. Podkreślił, że zaległości mieszkańców Podkarpacia to w większości małe sumy; ponad 60 proc. przeterminowanych zadłużeń stanowi kwota poniżej 5 tys. zł. W województwie podkarpackim mieszka jeden z najbardziej zadłużonych Polaków - piąty pod względem wielkości długu. Na koniec 2011 roku jego dług wyniósł ponad 18 milionów złotych. W ciągu ostatnich 12 miesięcy jego zaległe płatności zwiększyły się o blisko 50 proc. Rekordzistą jest mieszkaniec Mazowsza, którego zadłużenie wyniosło na koniec ubr. ponad 96 mln zł.