Jak poinformował w piątek rzecznik podkarpackiej policji podkom. Paweł Międlar, policjanci korzystają z tego sprzętu podczas spotkań profilaktyczno-edukacyjnych z dziećmi i młodzieżą w miejscowościach, gdzie nie ma miasteczek ruchu drogowego. - Jest tam, gdzie policjanci ruchu drogowego rozmawiają z dziećmi o bezpieczeństwie na drogach i organizują egzaminy na kartę rowerową - powiedział Międlar. Dodał, że mobilne miasteczko pojawiło się już w styczniu, ale zimowa aura nie pozwoliła na jego prezentację i wykorzystanie. Natomiast w czasie sprzyjającej pogody policyjny furgon każdego dnia wyjeżdża w trasę. Rzecznik wyjaśnił, że miasteczko można też rozkładać w halach, ale najlepiej sprawdza się w plenerze, dlatego będzie wykorzystywany prawdopodobnie do jesieni. W wyposażeniu mobilnego miasteczka ruchu drogowego znajdują się m.in. rowery wraz z obowiązkowym wyposażeniem, kaski ochronne dla dzieci i młodzieży, kamizelki odblaskowo-ochronne, plansze dydaktyczne, zestaw 32 miniznaków drogowych i gumowych pachołków, zestaw minisygnalizacji świetlnej z akumulatorami. Poza tym samochód wyposażony jest również w rowerowy tor przeszkód z równoważnią, rynną i pachołkami. Całość uzupełnia sprzęt audiowizualny: projektor, ekran i system nagłośnieniowy z bezprzewodowymi mikrofonami oraz policyjny namiot. - Właśnie w takim policyjnym namiocie podczas plenerowych spotkań z dziećmi policjanci rozdają broszury przypominające o zasadach bezpieczeństwa w ruchu drogowym - zaznaczył rzecznik. Sprzęt został zakupiony w ramach Projektu Komendy Głównej Policji, finansowanego z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.