Kobiety werbowane przez nich na Podkarpaciu trafiały do agencji towarzyskich w Niemczech. Jak poinformował w poniedziałek rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, kom. Mariusz Skiba, zatrzymano dwóch mężczyzn - mieszkańców Małopolski - oraz kobietę - mieszkankę Podkarpacia. Postawiono im zarzuty: handlu ludźmi, pomocnictwa w uprawianiu prostytucji oraz przynależności do zorganizowanej grupy przestępczej. Mężczyźni trafili do aresztów na trzy miesiące. Wobec kobiety zastosowano policyjny dozór. Do zatrzymań doszło w ub. tygodniu, w domach podejrzanych, ale policja ze względu na dobro śledztwa nie udzielała informacji. Z zebranych dowodów wynika, że gang, w skład którego wchodzą Polacy, ale też obywatele Niemiec, poszukiwał swoich ofiar w małych miejscowościach na Podkarpaciu. - Kobiety trafiały potem za zachodnią granicę naszego kraju, gdzie świadczyły usługi seksualne - mówił Skiba. Działalność grupy od kilku miesięcy rozpracowywali policjanci z wydziałów: kryminalnego i dochodzeniowo-śledczego KWP w Rzeszowie. Sprawa ma charakter rozwojowy. Policja nie udziela bliższych informacji z uwagi na dobro śledztwa. Postępowanie przygotowawcze prowadzi Prokuratura Okręgowa w Krośnie.