Jak opowiada sołtys Grabówki Bogdan Miksiewicz, pomysłodawca imprezy, inspiracją do jej zorganizowania był pierwszy wpis o Grabówce w aktach sądowych pochodzący z 1863 roku. Dotyczył on zabójstwa jednego mężczyzny przez drugiego cybuchem fajki. - Nie jest to chlubne wydarzenie, ale jest to pierwszy wpis o naszej miejscowości, a jej promocja to główny cel tego święta. Chcemy, żeby co roku zjeżdżało do nas jak najwięcej fajczarzy - wyjaśnił sołtys. Głównym punktem imprezy będą zawody w jak najdłuższym pykaniu fajki. W ubiegłym roku rekordzista palił fajkę przez 53 minuty i 26 sekund. Miksiewicz dodał, że dla zdobywców trzech pierwszych miejsc przewidziano nagrody - bogato zdobione fajki. Ponadto w ramach święta odbędzie się jeszcze wystawa fajek, na której będzie można także zrobić zakupy. Nie zabraknie też koncertów zespołów i kapel ludowych ani regionalnych przysmaków, przygotowanych przez koła gospodyń wiejskich.