Straż Graniczna skontrolowała samochody przybyszów zza wschodniej granicy zmierzające w głąb kraju. Pewien Ukrainiec, aby przewieźć z Przemyśla do Wrocławia 450 litrów alkoholu i 4 tys. paczek papierosów, wynajął nawet taksówkę bagażową. Wpadł tuż za Przemyślem - przepadła inwestycja kilkunastu tysięcy złotych. Podobny towar i o podobnej wartości straciła Ukrainka w Pruchniku, która zamierzała w nielegalny towar zaopatrzyć mieszkańców powiatu jarosławskiego. Krzysztof Powrózek