Jak informuje w komunikacie Prokuratura Krajowa, do zdarzenia doszło w styczniu tego roku w Majdanie Królewskim. Podczas picia alkoholu między małżeństwem doszło do kłótni. Oskarżony przyniósł z piwnicy siekierę i zadał nią leżącej na łóżku żonie Grażynie W. kilka uderzeń w głowę, powodując "bardzo rozległe obrażenia ciała". PK podaje, że doznane przez kobietę obrażenia stanowią ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci trwałego, istotnego zeszpecenia i zniekształcenia twarzy. "Po zadaniu uderzeń Mirosław W. wykonał połączenie na numer alarmowy. Podczas rozmowy z dyspozytorem Centrum Powiadamiania Ratunkowego poinformował o zdarzeniu. W toku śledztwa ustalono, że oskarżony w chwili czynu znajdował się w stanie nietrzeźwości nie mniejszym niż 1,59 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu" - czytamy w komunikacie. Mirosław W. w czasie przesłuchania przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia zbieżne z ustaleniami policji. Prokuratura poinformowała, że z opinii psychiatryczno-sądowej wydanej po przeprowadzeniu obserwacji wynika, iż oskarżony miał w stopniu znacznym ograniczoną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Zabójstwo zagrożone jest karą więzienia na czas nie krótszy niż osiem lat albo 25 lat lub dożywocia. PK zauważa w komunikacie, że sąd może jednak zastosować wobec Mirosława W. nadzwyczajne złagodzenie kary. Agnieszka Pipała