- Tylko w taki symboliczny sposób możemy wyrazić nasze współczucie - mówi Agnieszka z Rzeszowa. - Żal każdego człowieka, każdego straconego życia. Trudno pojąć taką tragedię, trudno o niej mówić. Na Politechnice Rzeszowskiej przełożono Festiwal Nauki, Techniki i Sztuki, rajd samochodowy oraz wybory miss i mistera. Filharmonia Rzeszowska odwołała piątkowy koncert. Do końca żałoby Teatr im. W. Siemaszkowej odwołał wszystkie spektakle. Sobotnia katastrofa samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem odbiła się echem w podkarpackich szkołach. Gwar szkolnych korytarzy jakby ucichł. Zamiast tego są flagi, kwiaty i portrety prezydenta przesłonięte kirem. Znicze zamiast wycieczki - W niedzielę planowaliśmy wycieczkę do Krakowa, ale odwołaliśmy wyjazd ze względu na żałobę narodową - nie ukrywa Czesław Wal, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego WSIiZ w Rzeszowie, które od kilku dni gości w swoich murach uczniów z zaprzyjaźnionej szkoły w Aschaffenburgu. W poniedziałek polsko- niemiecka delegacja młodzieży spontanicznie zapaliła znicze pod tablicą z portretem prezydenta Lecha Kaczyńskiego. - Widzieliśmy smutek, ogromny żal i tragedię Polaków. Nasi koledzy z Polski ze łzami w oczach opowiadali o tym, co się stało. Widzieliśmy w telewizji morze zniczy i kwiatów, które składali ludzie, by uczcić najważniejsze polskie osobistości. My też postanowiliśmy oddać im hołd - mówi Sandra Ditrich z Maria Ward Schule w Aschaffenburgu w Bawarii. Przeszłość i teraźniejszość Cała społeczność Gimnazjum nr 9 uczestniczyła w uroczystościach szkolnych związanych z 70. rocznicą Zbrodni Katyńskiej, zasadzeniem "Dębu Pamięci" oraz oddaniem hołdu ofiarom katastrofy lotniczej w Smoleńsku. - Gdy kilkanaście dni temu zapadła decyzja, że w poniedziałek, 12 kwietnia uczcimy pamięć kpt. Stanisława Bużyńskiego, nauczyciela i oficera WP zamordowanego w Katyniu w 1940 roku, nie przypuszczaliśmy, że jednocześnie czcić będziemy pamięć współczesnych wielkich Polaków, że nasz smutek spotęgowany zostanie informacją o śmierci tak wielu wybitnych i zasłużonych dla Ojczyzny ludzi - podkreśla Marian Pietryka, dyrektor Gimnazjum nr 9 w Rzeszowie. Minuty ciszy na początek - Każdą lekcję o godzinie 8 rozpoczęliśmy minutą ciszy, a na lekcjach nauczyciele podejmowali temat tragedii. Wypowiedzi uczniów były zaskakująco dojrzałe, przemyślane i trafne - mówi Halina Starzyk, wicedyrektor rzeszowskiej SP nr 11. Podobnie było w przemyskim Gimnazjum nr 1. Od soboty za ofiary tragedii ludzie modlą się w kościołach i domach prywatnych. Wpisują się w księgi kondolencyjne.