Na razie nie ustalono, co było przyczyną pożaru. Nieoficjalnie mówi się jednak o samozapłonie pod wpływem wysokiej temperatury. Ze wstępnych ustaleń Sanepidu wynika, że nie doszło do żadnego wycieku i teren nie został skażony. Dla pewności jednak, w najbliższych dniach zostaną przeprowadzone szczegółowe ekspertyzy. Rzeszowski reporter RMF Piotr Stabryła obserwował akcję strażaków i rozmawiał ze świadkami wybuchu. Posłuchaj jego relacji: