- Od kilku miesięcy, do policjantów CBŚ docierały informacje o dużych transportach tabletek ekstazy wprowadzanych na teren woj. podkarpackiego. Wszystko wskazywało na to, że pochodzą z krajów niderlandzkich. Policjanci sprawdzali te informacje. Ustalili także, że narkotyki o takim składzie chemicznym pojawiły się w Polsce po raz pierwszy - mówi nadkom. Mariusz Skiba, rzecznik podkarpackiej policji. Żmudna praca doprowadziła do ustalenia tożsamości osób, które zajmowały się produkcją i przemytem środków odurzających. Amfetamina i tabletki ekstazy przemycane były z Holandii do Polski. We wtorek, policjanci dokonali zatrzymań na Śląsku i na Podkarpaciu. Przy jednym z zatrzymanych znaleziono 50 tys. tabletek ekstazy, przy drugim, 20 tys. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków wynosi około 700 tys. zł. Funkcjonariusze zabezpieczyli też pieniądze w kwocie 25 tysięcy euro. Z ustaleń Policji wynika, że narkotyki miały trafić na podkarpacki rynek. Zatrzymanie obu mężczyzn pozwoliło na likwidację kanału przerzutowego narkotyków z Holandii do Polski. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Krajowa - Wydział VIII Zamiejscowy w Rzeszowie.