Po nocnych opadach deszczu, które przeszły nad Podkarpaciem w pasie od Iwonicza Zdroju po Jasło, podtopionych zostało kilkanaście gospodarstw. Tam dla kilku gmin wprowadzono pogotowie przeciwpowodziowe. Obecnie sytuacja już się stabilizuje. Jak poinformowało Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie, pogotowia ogłoszono dla gmin pow. krośnieńskiego: Miejsce Piastowe, Chorkówka, Wojaszówka i Jedlicze. Pogotowie obowiązuje ponadto w pow. ropczycko-sędziszowskim, strzyżowskim i tarnobrzeskim oraz w kilku gminach powiatu mieleckiego i dębickiego, gdzie dotychczas obowiązywał alarm powodziowy, który teraz został odwołany. St. kpt. Adam Wiśniewski z podkarpackiej straży pożarnej poinformował, że sytuacja w gminach powiatu krośnieńskiego już się powoli poprawia, nie ma też deszczu. Strażacy usuwają skutki nocnych opadów, głównie udrażniają rowy melioracyjne i przepusty, pompują wodę z podtopionych budynków. Na skutek nocnych intensywnych opadów wzrósł poziom wody w górnym biegu Wisłoki, która obecnie w Mielcu przekracza stan ostrzegawczy o 47 cm, ale opada, natomiast przybiera w Krajowicach i przekracza tam stan ostrzegawczy o 67 cm. Podnosi się także Jasiołka w Jaśle i przekracza tam stan o 69 cm. Obniża się poziom Ropy, która w Klęczanach przekracza stan ostrzegawczy o 12 cm. Najtrudniejsza sytuacja była w gminie Chorkówka, tam na skutek wylania lokalnego potoku podtopionych zostało kilkanaście gospodarstw, stadion, zabytkowy młyn. Kilka gospodarstw podtopionych zostało też w Miejscu Piastowym. Uszkodzonych zostało w tamtych rejonach kilka odcinków lokalnych dróg. Stabilizuje się sytuacja w powiatach dębickim i mieleckim. Poniżej stanu alarmowego opadła lokalna rzeczka Grabinka. W związku z tym zamieniono alarmy powodziowe w tamtejszych gminach na pogotowia przeciwpowodziowe. Poprzedniej doby po intensywnych deszczach i burzach pojawiły się tam liczne podtopienia i zalania gospodarstw, domów, budynków użyteczności publicznej oraz uszkodzenia dróg, z których wiele było nieprzejezdnych. Wylały lokalne rzeczki i potoki. Ewakuowano ponad sto osób. Trwa sprzątanie w powiecie ropczycko-sędziszowskim i samych Ropczycach. W czwartek po dużych opadach deszczu wylała tam lokalna rzeka Wielopolka, która zalała znaczną część powiatu. Prognozy pogody dla Podkarpacia przewidują dalsze opady deszczu, które mogą spowodować gwałtowny wzrost poziomu rzek, głównie dopływów Wisłoka i Wisłoki. Możliwe są także podtopienia spowodowane przez wodę z lokalnych potoków i rowów melioracyjnych.