A potem dramatyczny telefon ze szpitala albo izby wytrzeźwień i rozpacz zszokowanej rodziny pijanego do nieprzytomności nastolatka. - Wiek inicjacji alkoholowej obniża się coraz bardziej. Z roku na rok coraz więcej dzieci trafia do izby wytrzeźwień. Najmłodszy pijany rekordzista miał zaledwie 9 lat. Problem nasila się zwłaszcza w miesiącach letnich - przyznaje Zdzisław Król, dyrektor Izby Wytrzeźwień w Rzeszowie. W 2007 roku do rzeszowskiej izby wytrzeźwień przywieziono 143 nieletnich pijanych chłopców i 20 dziewczyn w stanie upojenia alkoholowego. A to jedynie wierzchołek góry lodowej. - Do izby wytrzeźwień policja zawozi pijanych nieletnich, którzy zachowywali się agresywnie, popełnili jakieś wykroczenie, albo byli tak upojeni alkoholem, że nie potrafili powiedzieć, gdzie mieszkają. Jednocześnie informacja zostaje przekazana do sądu. Pozostali trafiają pod opiekę rodziców - wyjaśnia Bartosz Wilk z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Skąd dzieci mają alkohol? Najczęściej tłumaczą, że kupił im ktoś dorosły, np. starszy kolega. Przygoda z wyskokowymi trunkami może skończyć się dla nich tragicznie. Do nieprzytomności - Nawet jednorazowy kontakt z alkoholem w tym wieku jest bardzo niebezpieczny. Najczęściej prowadzi do silnego zatrucia albo śpiączki - mówi lek. med. Elżbieta Lichota, z Oddziału Intensywnej Terapii i Toksykologii w Wojewódzkim Szpitalu Nr 2 w Rzeszowie. W młodym wieku bardzo szybko dochodzi do uzależnienia, które może doprowadzić do wyniszczenia organizmu. - Awitaminoza, gruźlica, opóźniony rozwój w stosunku do rówieśników, uszkodzenie mózgu i zanik kory mózgowej to tylko niektóre z groźnych skutków picia - twierdzi Elżbieta Lichota. To, co robimy? Pijemy Dzieci nie zdają sobie sprawy z zagrożenia jakie niesie ze sobą alkohol. Zdaniem psychologów za mało mówi się na ten temat. - Do tego dochodzi presja otoczenia i moda na picie wśród młodych ludzi, a także brak pasji i możliwości spędzenia czasu w ciekawy sposób. Kryzys rodziny, brak czasu i zbyt mało uwagi poświęcanej dzieciom zwłaszcza w miesiącach wakacyjnych może skutków. Zajęci pracą rodzice często przez długi czas nie dostrzegają problemu. Zdarza się, że dopiero tragiczne wydarzenie z udziałem pijanego dziecka uświadamia im dramat. Wtedy przychodzi refleksja i próba znalezienia fachowej pomocy psychologa - tłumaczy psycholog Natalia Tomala. *** Infolinia z pomocą Jeśli obawiasz się, że Twoje dziecko nadużywa alkoholu zadzwoń pod numer 0801140068. "Pomarańczowa infolinia" pełni telefoniczny dyżur od poniedziałku do piątku, w godz. od 14 do 20. Autor: URSZULA PASIECZNA