Stowarzyszeniu Rodziców i Przyjaciół Dzieci z Wadą Słuchu w Krośnie nie udało się pozyskać pieniędzy z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Wniosek sporządzony przez pracowników stowarzyszenia został odrzucony na szczeblu centralnym; w Rzeszowie przeszedł bez problemu. W efekcie na pokrycie kosztów pracy specjalistów w przyszłym roku stowarzyszeniu brakuje ponad 200 tys. zł. Brak pieniędzy może oznaczać konieczność zwolnienia czterech z sześciu rehabilitantów. Na razie opiekę nad dziećmi głuchymi z Podkarpacia będzie sprawowało dwóch rehabilitantów, na których utrzymanie wystarczy pieniędzy do końca pierwszego półrocza 2010 roku - alarmuje "Nasz Dziennik".