Razem z nią na ławie oskarżonych zasiadła wychowawczyni, która odpowiada za stosowanie przemocy i ubliżanie dzieciom. Obu kobietom w marcu br. sąd rejonowy w tym mieście wymierzył kary w zawieszeniu: b. dyrektorce Małgorzacie J. - dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat; wychowawczyni Renacie S. - półtora roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Byłą dyrektorkę uniewinniono natomiast od zarzutu niepowiadomienia organów ścigania o gwałceniu małoletniej podopiecznej przez starszych wychowanków. Obie kobiety otrzymały także zakaz pełnienia funkcji związanej z wychowywaniem, opieką i edukacją małoletnich; J. - na 8 lat, S. - na trzy lata. Apelcję złożyły obie strony. Rozprawa apelacyjna, podobnie jak proces w I instancji, została utajniona.