Jak poinformował szef jasielskiej prokuratury Jan Dziuban oskarżeni to 33-letni Łukasz K. i 29-letni Marek B. Oferowali oni pomoc w znalezieniu sezonowej przy zbiorach warzyw na terenie Niemiec. Od zainteresowanych pobierali od 100 do 150 zł od osoby za załatwienie formalności. - Nie wywiązali się z swojej oferty. Nie mieli ani takich możliwości ani zamiaru. Nie prowadzili żadnego biura pośrednictwa pracy, ale obaj wcześniej sami pracowali za granicą i postanowili zarobić na rzekomej pomocy innym w znalezieniu pracy - powiedział prokurator. Dodał, że obaj oskarżeni przyjęli, że kwoty, które pobierali od pokrzywdzonych, są na tyle niskie, że nikt nie będzie w tej sprawie szukać pomocy wymiaru sprawiedliwości. Około połowie pokrzywdzonych, którzy intensywnie domagali się zwrotu pieniędzy, oskarżeni zwrócili w całości lub częściowo pobrane kwoty. Mężczyźni przyznali się do zarzucanym im czynów. Grozi im do ośmiu lat pozbawienia wolności.