Jak poinformował w czwartek rzecznik rzeszowskiej prokuratury okręgowej Mariusz Kowal, akt oskarżenia został już skierowany do Sądu Rejonowego w Leżajsku. Według prokuratury 62-letni lekarz, będąc ordynatorem szpitalnego oddziału oraz przyjmując jako specjalista w poradni neurologicznej, dziewięć razy przyjął łapówki w łącznej kwocie co najmniej 490 zł. Miał tego dokonać od lutego do 21 października 2008. Jak powiedział Kowal, Zbigniew P. nie uzależniał jednak przyjęcia pacjenta czy wypisania wniosku rentowego od wręczenia mu łapówki. Pieniądze przyjmował podczas leczenia pacjentów na oddziale szpitalnym, jak również podczas przyjmowania pacjentów w poradni, kiedy to wypisywał dla nich recepty oraz wypełniał wnioski rentowe. Kwoty wahały się od 20 do 200 zł. Lekarz nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 40 tys. zł. Grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności.