8-letni Maciej wczoraj około godz. 19 wyszedł od kolegi w Równem i do dzisiejszego południa nie wrócił do domu. Ostatecznie został odnaleziony. Spał w szopie. Do domu przywiózł go jeden z mieszkańców miejscowości. O jego zaginięciu powiadomiła wczoraj późnym wieczorem jego matka. W akcji poszukiwawczej brało udział kilkudziesięciu policjantów, strażaków i strażników granicznych.