Jak poinformowała kierująca badaniami Joanna Ligoda z Muzeum Okręgowego w Rzeszowie, podczas prac archeologicznych prowadzonych na obszarze około 70 arów odkryto ponad 200 obiektów archeologicznych. Wiele z nich to różne jamy o szeroko rozumianym przeznaczeniu gospodarczym. Jednym z najciekawszych odkrytych obiektów jest pochodząca z osady wczesnośredniowiecznej, rozległa jama, będąca pozostałością czworokątnej mieszkalnej chaty, zagłębionej w ziemi. W jej wnętrzu odkryto m.in. relikty dość dobrze zachowanego pieca-paleniska. Według Ligody ze wstępnych analiz odkrytych obiektów i eksponatów wynika, że pochodzą one z dwóch okresów osadniczych. Pierwszy z nich można skojarzyć z tzw. kulturą mierzanowicką, czyli pierwszą na terenie Polski południowo-wschodniej kulturą epoki brązu. Przypada ona na lata 2400-1600 przed naszą erą. Jej ludność zamieszkiwała zarówno w trwałych i stabilnych osadach, jak i krótkotrwałych obozowiskach. Uprawiała ziemię i hodowała zwierzęta, wypasane na oddalonych od miejsca zamieszkania pastwiskach. Drugi okres osadniczy to wczesne średniowiecze, a znalezione obiekty pochodzą prawdopodobnie z X-XI wieku, być może także z XII. Ligoda zastrzegła, że odkrycie jest bardzo świeże, dotychczas nie obejrzano dokładnie wszystkich znalezionych przedmiotów ani jam, dlatego też ich wiek oszacowano wstępnie. Ponadto prace wykopaliskowe nie zostały jeszcze zakończone, a jedynie przerwane ze względu na opady śniegu, i przy sprzyjającej pogodzie będą kontynuowane. W trakcie dotychczasowych prac natrafiono też na fragmenty naczyń glinianych z obu okresów osadnictwa, drobne krzemienne narzędzia jak wiórki czy odłupki, nóż z żelaza i miniaturową kamienną siekierkę. Ligoda wyjaśniła, że choć stanowisko archeologiczne w tym miejscu odkryto jeszcze w trakcie badań powierzchniowych w 1988 roku, to wówczas nie dokonano tam żadnych spektakularnych odkryć. Dopiero teraz, kontynuując tamte prace, natrafiono na pozostałości osadnictwa sprzed kilku tysięcy lat i z wczesnego średniowiecza.