Jak poinformowała rzecznika LPR Justyna Sochacka, sanocka baza jest dziesiątą, w której służy nowy helikopter. - Do końca roku, zgodnie z kontraktem, otrzymamy 23 takie maszyny, które stacjonować będą w bazach na terenie kraju. Dotychczas trafiło do nas 12, na dwóch szkolą się piloci, pozostałe służą już w naszych bazach - dodała. Nowe maszyny zastąpią wysłużone śmigłowce Mi-2. EC 135 jest dwusilnikowym śmigłowcem, w razie awarii jednego silnika może kontynuować lot na drugim. W porównaniu z Mi-2 jest lżejszy, szybszy i może latać w nocy. W kabinie medycznej zastosowano nowe rozwiązania i zainstalowano sprzęt, który stawia maszynę na równi z karetkami specjalistycznymi. Na wyposażeniu znajduje się m.in.: defibrylator, respirator, zestaw pomp infuzyjnych. Kontrakt na dostawę 23 śmigłowców EC 135 i symulatora lotu Ministerstwo Zdrowia zawarło z konsorcjum Eurocopter w 2008 r. Koszt jednego śmigłowca to ponad 22 mln zł. Jak podkreśliła Sochacka, dzięki nowym śmigłowcom od przyszłego roku wprowadzone zostaną całodobowe dyżury w bazach LPR. Sanocką bazę czeka także przebudowa i modernizacja. W środę wmurowano kamień węgielny pod budowę lądowiska. Inwestycja obejmie również przebudowę hangaru oraz rozbudowę zaplecza socjalno-operacyjnego. Koszt całego przedsięwzięcia to ponad 6,5 mln zł. Rozpoczęcie budowy planowane jest na początku 2011 roku, a jej zakończenie w pierwszej połowie 2012 roku. Inwestycja ta będzie współfinansowana z funduszy UE z programu Infrastruktura i Środowisko.