Do zdarzenia doszło w czwartek. Ok. godz. 17.30 matka zaalarmowała rodzinę, że nie może obudzić swojego 9-letniego syna. Przybyli na miejsce policjanci wyczuli w pokoju chłopca silny zapach benzyny. Pogotowie zabrało 9-latka do szpitala.Policjanci przesłuchali matkę chłopca, która nie potrafiła wyjaśnić, co się stało. Stan jej trzeźwości został zbadany dopiero po tym jak opuściła szpital. W jej organizmie było 2,5 promila alkoholu. W szpitalu ustalono, że poparzenia chłopca mają charakter chemiczny. O zdarzeniu poinformowano kuratora. Policja w Tyczynie bada sprawę.