Policjanci ze Stalowej Woli otrzymali informację od funkcjonariuszy z Komisariatu Policji Zielonki w powiecie krakowskim. Wynikało z niej, że mieszkaniec powiatu stalowowolskiego dokonał zabójstwa swojej żony przy użyciu siekiery i powiadomił o tym przypadkowego mieszkańca powiatu krakowskiego. Przez telefon. Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy mordu. Okazało się, że połączenie zostało wykonane z terenu gminy Zaleszany. Stróże prawa ustalili właściciela telefonu, z którego została przekazana informacja o zabójstwie. Był nim 15-letni chłopiec. W trakcie rozmowy z 15-latkiem funkcjonariusze dowiedzieli się, że w sobotę po południu odwiedził go 14-letni kolega i obydwaj z nudów wybierali przypadkowe numery telefonów i rozmówcom przekazywali zmyślone historie. Jedna z nich dotyczyła zabójstwa żony przy użyciu siekiery. Człowiek, który usłyszał informację nie zbagatelizował jej i o wszystkim powiadomił policję. Za wybryk, którego się dopuścili, nastolatkowie odpowiedzą przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich w Stalowej Woli. rst