Co potrafi Polak? Np. dobrze zjeść. Przykładem niech będzie wizyta 30 emerytów-kombatantów u prezydenta Szczecina Mariana Jurczyka. Urzędnicy prezydenta przygotowali na tę okoliczność 60 kg ciastek, 30 kg owoców i 90 litrów napojów. Prezydencka gościnność została wynagrodzona: po dwugodzinnym spotkaniu na stołach nie zostało nic. Prokuratura nie uwierzyła w apetyt kombatantów i prowadzi dochodzenie w sprawie tajemniczego zniknięcia 180 kg poczęstunku. W Polsce znikają jednak znacznie bardziej wartościowe rzeczy. I to bez oszustw. Chodzi o składki w ZUS, które płacą osoby pracujące. Jak wyliczyło niedawno Ministerstwo Polityki Społecznej, każdy wpłacony do ZUS-u tysiąc złotych w postaci składek, daje nam ok. 4,16 zł emerytury na miesiąc. Ale nie bądźmy zbyt drobiazgowi. 4,16 zł to nie jest suma, dla której należałoby wszczynać alarm. Pomysłowość bez ograniczeń Polak, jak mało kto, potrafi przekuć porażkę w wielki sukces. Przykładem mogą świecić drogowcy z Częstochowy. Jest w okolicy tego miasta droga krajowa z bardzo poszarpanymi poboczami. Urzędnicy z lokalnej dyrekcji dróg zadecydowali, że wymalują na drodze linie boczne i tym samym zwężą jezdnię. Kierowcom wytłumaczyli zaś, że ''jak droga jest wąska, to i samochody jeżdżą wolniej, a przez to jest mniej wypadków''. Jakkolwiek by na to patrzeć, jest to mierzenie w sukces. A czy Polak potrafi sam sobie zaszkodzić tak, by na tym skorzystać? Oczywiście. Przekonuje nas do tego przypadek Marii B., z Żar, która wytoczyła proces o alimenty dla swoich dzieci... samej sobie. Okazało się, że jak przegra, będzie jej przysługiwał zasiłek dla samotnych matek i z niego zapłaci owe alimenty. Koniec przewodu myślowego Największą pomysłowością Polak wykazuje się jednak wtedy, gdy dorwie się do jakiegoś urzędu. Wtedy zaczyna decydować i stanowić przepisy. Koniec jego przewodu myślowego bywa często równie śmieszny, co żałosny. Kilka przykładów: - urząd pracy daje pożyczkę bezrobotnemu, który chce założyć działalność gospodarczą. Jednak nie wolno mu za pożyczkę kupić komputera ani oprogramowania. Te dobra może kupić jako osoba fizyczna. Ale... nie może ich wykorzystywać w firmie, na którą wziął pożyczkę; - aby pogodzić interesy bieszczadzkich rolników, którym wilki zjadają owce, z przepisami o ochronie przyrody, ministerstwo zadecydowało, że do wilków można strzelać tylko w dni powszednie;