Ciąża u żubrów trwa 256 dni. "Czas przychodzenia młodych żubrów na świat rozciągnięty jest u tego gatunku aż do wczesnej jesieni. Żubry mają nieco rozregulowany i rozciągnięty w czasie okres godowy, stąd wydłużony jest też sezon wycieleń" - powiedział Marszałek. Opiekun naukowy bieszczadzkich stad, prof. Kajetan Perzanowski opowiada, że krowy na czas połogu udają się w ustronne miejsca. "Zaszywają się tam na kilka dni w gąszczu, by już po urodzeniu młodego żubrzyka i po dojściu przez niego do jako takiej sprawności dołączyć do swych pobratymców" - dodaje naukowiec. Latem żubry przebywają w mniejszych stadach, tworzonych przez samice i cielęta. Stare byki trzymają się osobno, a młodsze tworzą wtedy tzw. grupy kawalerów, wiodące spokojny żywot aż do sierpnia, kiedy nastaje czas rui. W Bieszczadach żyje ok. 300 żubrów, z czego 6 w zagrodzie pokazowej w Mucznem, 5 w zagrodzie aklimatyzacyjnej w Woli Michowej, a reszta - na wolności. Zwierzęta te żyją również w innych krajach karpackich. Stada na wolności mają: Słowacja - 9 osobników, Rumunia - 5, Ukraina - 41. Kolejne kilkadziesiąt żubrów żyje w zagrodach hodowlanych: na Słowacji - 15, w Rumunii - 68, na Węgrzech - 5. Po ponad dwóch wiekach nieobecności, pierwsze żubry w Bieszczady sprowadzono w 1963 r. Należą do rasy białowiesko-kaukaskiej. Są potomkami żubra z Kaukazu i samic bytujących w ogrodach zoologicznych i zwierzyńcach prywatnych. Aktualnie znajdują się one wyłącznie w Bieszczadach. W pozostałych ośrodkach w Polsce żyją żubry czystej linii białowieskiej. W Bieszczadach stoją dwa pomniki poświęcone żubrom. W Pszczelinach pomnik przypomina pojawienie się pierwszych osobników w 1963 r. Pomnik w Woli Michowej zbudowano, żeby upamiętnić kolejne stado, które dotarło tam w 1976 r.