Zdaniem cytowanego przez gazetę dyrektora geologii oddziału PGNiG w Sanoku Józefa Potery, Podkarpacie jest bardzo perspektywicznym rejonem dla poszukiwaczy. Dotychczas np. złoża ropy w tym regionie wykorzystywano w 20-30 proc., a wiercąc otwory do głębokości 1-1,5 tys. m udokumentowano tam ponad 60 mln ton ropy naftowej, z czego wydobyto kilkanaście milionów ton. Teraz można już wiercić znacznie głębiej, co stwarza nowe możliwości w tym względzie. Badania sejsmiczne potwierdziły możliwość występowania złóż ropy naftowej i gazu w głębszych warstwach, poniżej 2, a nawet 3 tys. m w rejonach Iwonicz-Haczowa i Kostarowiec-Zachutynia.