- W górnych partiach Bieszczad widoczność powinna poprawić się w ciągu dnia. Natomiast w dolinach widać nawet w promieniu dwóch kilometrów - powiedział ratownik dyżurny. Rano na Połoninie Wetlińskiej było zero stopni Celsjusza. Natomiast w położonych niżej Ustrzykach Górnych i Cisnej notowano sześć stopni powyżej zera. W Bieszczadach leży od 20 do 65 cm mokrego śniegu. W ocenie GOPR, warunki do uprawiania turystyki narciarskiej i pieszej są dostateczne. Na północnych stokach w górnych partiach Bieszczad nadal obowiązuje lokalnie pierwszy, najniższy w pięciostopniowej rosnącej skali, stopień zagrożenia lawinowego.