Do zdarzenia doszło w domu jednorodzinnym pod Przemyślem. Razem z 17-latkami na terenie posesji przebywali także matka dziewczyny i jej ojczym. Jak wynika z ustaleń śledczych, w pewnym momencie do domu przyszedł 38-letni mężczyzna. Wywiązała się awantura. 17-latka podała swojemu chłopakowi siekierę, a ten zamordował mężczyznę. Później przy pomocy taczki wywieźli ciało 38-latka i wyrzucili do rowu. "Oboje stwierdzili, że powodem nieporozumienia było niewłaściwe zachowanie denata wobec 17-latki, co doprowadziło do sprzeczki, bójki, a skończyło się pozbawieniem życia" - powiedziała serwisowi nowiny24.pl Marta Pętkowska z Prokuratury Okręgowej w Przemyślu. 17-latkowi postawiono zarzut zabójstwa poprzez działanie wspólnie i w porozumieniu ze swoją dziewczyną. Z kolei 17-latka usłyszała zarzuty działania wspólnie i w porozumieniu oraz nakłonienia do odebrania życia 38-latkowi - czytamy. Oboje przyznali się do winy i zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.