- Ten rok jest zdecydowanie słabszy, mamy ok. 30 proc. niższą frekwencja niż w ubiegłym roku. Prawdopodobnie jest to pochodną dwukrotnych powodzi, które dotknęły m.in. Podkarpacie w maju i czerwcu - powiedział Ginalski Według niego, najgorzej było w maju. - W czerwcu trochę się poprawiło. Mamy nadzieje, że w lipcu i sierpniu zawita do nas więcej turystów - powiedział. W czasie wakacji wśród odwiedzających skansen dominują turyści indywidualni. Większość z nich od wizyty w sanockim skansenie rozpoczyna wypoczynek w Bieszczadach. - Największą popularnością cieszą się obiekty sakralne. Turyści interesują się także zabytkami zgromadzonymi w sektorze dokumentującym dzieje przemysłu naftowego na Podkarpaciu - powiedział dyrektor. W skansenie trwa również budowa repliki centrum galicyjskiego miasteczka. - Za niecałe półtora roku sektor małomiasteczkowy będzie gotowy. W tym roku planujemy wzniesienie wszystkich 26 budynków w stanie surowym. Chcemy też wyłożyć plac rynku, ponad 5,5 tys. m kw., "kocimi łbami" - dodał Ginalski. W ubiegłym roku skansen w Sanoku odwiedziło ponad 100 tysięcy osób. W ocenie Ginalskiego, w tym roku turystów z Polski i zagranicy, którzy odwiedzą skansen, będzie 70 - 80 tys. MBL w Sanoku powstało w 1958 roku. Na 38 ha zgromadzono około 150 obiektów charakterystycznych dla budownictwa w południowo - wschodniej Polsce. Najstarszy zabytek - chałupa z Dąbrówki k/Sanoka - pochodzi z 1681 roku.