- Turyści powinni być bardzo ostrożni. Leśnicy oznakowali miejsce, w którym znajduje się mina, o znalezisku poinformowali policję w Sanoku, a ta z kolei saperów, którzy niebawem powinni usunąć minę - dodał. Marszałek zaznaczył, że na tym terenie regularnie są odnajdywane wojenne "pamiątki". Nie tak dawno znad potoku Dobór saperzy usuwali 26 pocisków artyleryjskich, a spod Przełęczy Szklarskiej granaty moździerzowe.