Niestety, chwila dekoncentracji w ostatnim kwadransie pierwszej połowy kosztowała ich utratę dwóch bramek, a po przerwie lublinianie wyszli na prowadzenie. Stalowcy chwilę potem doprowadzili do wyrównania, ale decydującego ciosu, zadać się już drużynie trenera Janusza Białka nie udało. Stal - Motor 3-3 (2-2) 1-0 Wasilewski (3) 2-0 Piszczek (32) 2-1 Syroka (43) 2-2 Lebioda (45 - samob.) 2-3 Wojdyga (60) 3-3 Czpak (63) Stal : Wierzgacz - Szymiczek (82 Wieprzęć), Piszczek, Maciorowski, Lebioda - Gilar (65 Salami), Uwakwe, Czpak, Trela, Wasilewski - Mychalczuk (65 Migalewski). Motor: Gieresz - Falisiewicz (56 Oziemczuk), Żmuda, Krystosiak, Wojdyga - Syroka, Niemczyk, Król, Kalinowski, Popławski (60 Kępa), Białek. Sędziował Marcin Słupiński (Sieradz). Żółte kartki: Mychalczuk, Uwakwe - Kalinowski, Białek, Król. Widzów: ok. 3000 (500 gości). Mariusz Biel