Do tego bulwersującego zdarzenia doszło w biały dzień około godziny 14 na terenie dworca PKS w Mielcu. W pewnym momencie doszło do kłótni między znajomymi: 20-latką i o 12 lat starszą kobietą, będącą w szóstym miesiącu ciąży. Kłótnia zamieniła się w szarpaninę, która zakończyła się kopniakami w brzuch ciężarnej 32-latki. Ciosy były na tyle silne, że pokrzywdzona trafiła na oddział ginekologiczny Szpitala Powiatowego w Mielcu. Na szczęście zarówno kobiecie, jak i jej dziecku nie zagraża już niebezpieczeństwo. Agresywną i do tego pijaną 20-latkę zabrał policyjny radiowóz. Prokuratura Rejonowa w Mielcu zastosowała już wobec niej dozór policyjny. Paweł Galek