To efekt kontraktu podpisanego jeszcze w 1992 roku, ale to także jego trzecia część. Polega na przejęciu przez firmę pełnej odpowiedzialności za zakupy podzespołów do budowy drzwi u dostawców zatwierdzonych przez amerykańskiego Boeinga oraz całkowity montaż, włączając w to zaopatrzenie i sterowanie siecią dostawców w Europie i Stanach Zjednoczonych. Jednym słowem przed Mielcem nobilitacja i duża odpowiedzialność. Krzysztof Powrózek