Formaldehyd to gaz silnie drażniący błony śluzowe oczu i drogi oddechowe. Jego stężenie powyżej 60 mg/m sześc. może prowadzić do powikłanych uszkodzeń lub obrzęku płuc. Niewykluczone, że formaldehyd wpływa także na powstanie nowotworów dróg oddechowych. Nikt nie ma wątpliwości, że ma on związek ze zwiększoną zapadalnością na białaczkę. To, że z powietrzem nad Mielcem jest coś nie tak, wiadomo było nie od dziś. Skarżyli się na to głownie mieszkańcy dzielnic położonych wokół fabryk Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Według ich relacji, najgorzej jest na osiedlach Cyranka i Mościska. Co za smród... - Znam osobiście ludzi, którzy stąd wyjeżdżają, bo nie mają czym oddychać - mówiła Krystyna Mojek, mieszkanka os. Cyranka. - Smród jest bardzo dokuczliwy. Ludzie dodają środki perfumujące, które w połączeniu z dymem tworzą mieszankę, wykańczającą nas fizycznie i psychicznie. Wszystko to powoduje wzrost nowotworów, zwłaszcza u małych dzieci. Dlaczego przed powstaniem strefy, nikt nas o tym nie uprzedził? Na problem zanieczyszczonego powietrza narzekała też radna Barbara Gadomska. - Wychodząc codziennie rano z psem, czuję ten pył w powietrzu. Łzawią oczy - skarży się . Badania potwierdziły obawy mieszkańców Okazało się, że raport Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska potwierdził doniesienia mieszkańców. Wynika z niego, że w Mielcu w powietrzu znajdują się m.in. pył zawieszony PM 10 i formaldehyd. Stężenie tego drugiego związku zostało kilkakrotnie przekroczone na stanowisku pomiarowym w leśniczówce na Mościskach. Podobny problem jest z PM 10. Według danych, już w kwietniu tego roku został przekroczony roczny limit tego pyłu. Nie jest więc dobrze, ale rzeczywistość może się okazać jeszcze gorsza. Bo raport WIOŚ nie dotyczy całego roku, a jedynie badań prowadzonych w pewnych okresach czasu. Pył zawieszony PM 10 to mieszanina stałych i ciekłych drobnych cząstek. Niektóre z nich emitowane są do atmosfery bezpośrednio ze źródeł, inne formują się w drodze reakcji chemicznych zachodzących pomiędzy innymi zanieczyszczeniami, Zatruwa ich groźny formaldehyd Najbardziej wrażliwe na jego działanie są osoby z chorobami serca lub płuc, seniorzy i dzieci. "Sercowcy" mogą odczuwać ból w klatce piersiowej, palpitacje serca, skrócenie oddechu i nadmierne zmęczenie. Pył może także przyczyniać do: arytmii, zawałów, trudności z oddychaniem, ataki kaszlu i infekcji dróg oddechowych. Formaldehyd jest bezbarwnym gazem o specyficznym, ostrym i drażniącym zapachu. Wykorzystuje się go głównie do wytwarzania żywic formaldehydowych. Jest też stosowany jako środek dezynfekcyjny i konserwujący. W przemyśle drzewnym jest składnikiem żywic, służących, jako kleje i spoiwa. Jest jednym ze związków dymu tytoniowego. Substancja silnie drażni błony śluzowe oczu i drogi oddechowe, prowadzi do uszkodzeń lub obrzęku płuc. Nie ma stuprocentowej pewności, czy formaldehyd ma wpływ na nowotwory dróg oddechowych, ale na pewno ma związek ze zwiększoną zapadalnością na białaczkę. *** Stanisław Mieszkowski, szef miejskiej komisji ochrony środowiska: - Stwierdziliśmy przekroczenie stężenia dopuszczalnego w powietrzu takich związków trujących, jak formaldehyd, pył zawieszony PM 10 i inne. Raport WIOŚ w tej sprawie na pewno nie jest doskonały. Nie jest kompletny, bo powietrze nie było badane przez cały rok. Paweł Galek pgalek@o2.pl