Celnicy i straż graniczna skontrolowali tranzytowy ukraiński autokar turystyczny wiozący pracowników do Niemiec. W bagażnikach równo poukładane leżały osobno krążki CD i etykiety. Do przemytu przyznał się kierowca autokaru. Trwa szacowanie wartości przemytu. Według celników zatrzymany towar to wart jest osiemdziesiąt sześć tysięcy złotych, z kolei według straży granicznej - ponad dwieście sześćdziesiąt tysięcy złotych. Wszystko dlatego, że obie służby mają inny wskaźnik dla przemycanego towaru. Pirackie krążki były przygotowane na zamówienie. Jak się okazuje teraz na topie są: Stachursky, Offspring, Sonique i Bajm. To właśnie nagrania tych wykonawców zostały najwięcej razy skopiowane przez piratów z Ukrainy. Krzysztof Powrózek