Duża część boi się, że na Podkarpaciu nie będzie miało pracy. Wielu nie liczy tu na możliwość zrobienia kariery. Badania wśród grupy ponad 900 tegorocznych maturzystów z liceów, techników i liceów profilowanych przeprowadzili pracownicy i studenci Instytutu Socjologii Państwowej Wyższej Szkoły Wschodnioeuropejskiej w Przemyślu. - Z regionu chcą wyjeżdżać maturzyści o najwyższych kwalifikacjach. Ci, którzy chodzą do liceów, biorą korepetycje, są najbardziej przedsiębiorczy. To drenaż mózgów, bo ci ludzie mogliby przyczynić się do rozwoju województwa - mówi dr Piotr Długosz, socjolog z PWSW w Przemyślu, autor badań. Więcej pracy w Polsce Wśród tych, którzy za kilka lat chcieliby mieszkać poza Podkarpaciem, największą popularnością cieszą się duże miasta w Polsce (26,5 proc.). Za granicą swoje szanse widziałoby 10,5 proc. maturzystów. - Liczba osób, które chcą wyjeżdżać za granicę spada. W 2002r. było ich ok. 30 proc. Teraz praca za granicą już nie jest tak atrakcyjna. Więcej pracy jest też w Polsce - mówi Długosz. Maturzyści, którzy chcieliby wyjechać deklarują, że na Podkarpaciu nie widzą szansy na rozwój zawodowy, narzekają na niskie zarobki, brak perspektyw i obawiają się czy znajdą pracę. Barbara Kuźniar-Jabłczyńska, była prezes Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego - Żeby najbardziej wartościowi ludzie, którzy ze względu na przygotowanie mogą pracować za granicą, albo w innych miejscach Polski, chcieli zostać na Podkarpaciu muszą tu mieć porównywalne warunki. Podkarpacie musi stać się województwem innowacyjnym. Do regionu trzeba ściągać inwestorów, bo w ten sposób ci, którzy chcą wyjechać, potem mogą tu chcieć wrócić. Paweł Kuca