Jak poinformował rzecznik podkarpackiej policji podkom. Paweł Międlar, troje podejrzanych usłyszało już zarzuty. Grozi im do ośmiu lat pozbawienia wolności. - Pół roku temu zaczęły do policji docierać sygnały, że jeden z lekarzy z przychodni szpitala specjalistycznego w Jarosławiu może przyjmować łapówki. Podejrzenia okazały się słuszne - powiedział Międlar. Lekarz został zatrzymany na gorącym uczynku. Ustalono, że tego dnia mężczyzna przyjął korzyści majątkowe od dwóch osób. Wobec 51-latka zastosowano poręczenie majątkowe. Policja zabezpieczyła też dokumentację medyczną. Materiały przekazane zostały do Prokuratury Okręgowej w Przemyślu. Według policji sprawa ma charakter rozwojowy.